Elbląg 5 grudzień 2012r.

Witold Łada  

82-300 Elbląg

ul. Wiejska 20/I/2

tel. 604-594-984

                        Elżbieta Szneidrowska

                        Przewodnicząca Rady Nadzorczej

                        SM ,,Zakrzewo” w Elblągu

                        ul. Robotnicza 246

 

 

Szanowna Pani Przewodnicząca!

 

W dniu 29.11.2007 r. Zebranie Przedstawicieli Członków SM ,,Zakrzewo” podjęło uchwałę o zmianę zapisów w Statucie spółdzielni, zgodnie z ustawą o spółdzielniach mieszkaniowych z dnia 14 czerwca 2007r.

Po uprawomocnieniu się uchwały zmiana Statutu powinna być zgłoszona do Sądu Rejestrowego w celu rejestracji zmian zapisów w statucie.

W dniu 9 stycznia 2008r Pan Jerzy Jedynak (członek spółdzielni)jako powód za pośrednictwem Kancelarii Adwokackiej wniósł pozew do Sądu Okręgowego w Elblągu o uchylenie uchwały Zebrania Przedstawicieli Członków z dnia 29.11.2007r.

Chcę przypomnieć, że Uchwałą nr 1 z dnia 29.11.2007r. Zebranie Przedstawicieli Członków Spółdzielni SM ,,Zakrzewo” dokonało szeregu zmian w Statucie Spółdzielni.

Zmiany te w większości były spowodowane wymogami postawionymi spółdzielniom mieszkaniowym przez przepisy ustawy z dnia14 czerwca 2007r o zmianie ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych oraz o zmianie niektórych innych ustaw ( Dz. U .z 2007r Nr 125 poz.873).

Moim zdaniem Uchwała ZPCz   była korzystna dla członków spółdzielni.

Natomiast według Pana Jerzego Jedynaka :                                                                                                                  - przepis art.4 ust 41 ustawy z dnia 14.06.2007r ( § 166 ust.2, § 174 ust 1 i § 175 Statutu) nakazującej każdej spółdzielni mieszkaniowej prowadzenie odrębnie dla każdej nieruchomości ewidencji i rozliczenia przychodów oraz kosztów, w tym także wpływów i wydatków funduszu remontowego tych nieruchomości. Zapis ten stanowi ograniczenie samorządności spółdzielni w zakresie swobodnego dysponowania i jej relacji ekonomicznych z członkami a ponadto w praktyce stoi w sprzeczności z zasadą solidaryzmu spółdzielczego. -Tyle Pan Jerzy Jedynak.

 Wiemy, że ustawodawca już wcześniej nakazał w ustawie spółdzielniom wykonanie podziału geodezyjnego na mniejsze nieruchomości.

Zgodnie z ustawą taki podział został wykonany również  w naszej spółdzielni.

Taki zapis w ustawie ( podział geodezyjny) oraz prowadzenie dla każdej nieruchomości ewidencji i rozliczenie przychodów i kosztów jest dla nas korzystny.

 Członkowie spółdzielni bardziej mogą kontrolować przepływ środków pieniężnych na poszczególnych nieruchomościach. I taka była intencja ustawodawcy.

 

- przepisu art.82 ust 4 z dnia 14.06.2007r ( §56 ust.4 i 5 Statutu) ograniczającego długość kadencji rady nadzorczej do 3 lat oraz ilości kadencji członków rady do 2.

W uzasadnieniu Powód Jerzy Jedynak wskazał, że takie potraktowanie podmiotów narusza uprawnienia członków do swobodnego decydowania w sprawach dotyczących wyboru i funkcjonowania wewnętrznych organów władzy a ponadto stanowi przykład dyskryminacji spółdzielni mieszkaniowych.

To na wniosek wielu tysięcy członków spółdzielni w Polsce Sejm uchwalił ustawę aby kadencja rady nadzorczej w spółdzielniach trwała trzy lata oraz, że można pełnić tą funkcję tylko przez dwie kolejne  kadencje.

Intencją ustawodawcy było, aby ograniczyć patologie jakie istniały w spółdzielniach mieszkaniowych gdzie funkcje członków rady były pełnione przez  kilka kadencji. W naszej spółdzielni ta funkcja przez niektórych była sprawowana nawet  przez 20 lat.

 

- przepisu art.83 ust.1 ustawy z dnia 14.06.2007r( §§ od 39 do 49 Statutu) nakazującego spółdzielniom organizowanie walnych zgromadzeń w całości lub w części.

Według Pana Jerzego Jedynaka, przepis ten również ogranicza, podobnie jak poprzedni, zasadę swobodnego wyboru organów spółdzielni mieszkaniowych a ponadto naraża spółdzielnie, a więc faktycznie członków na konieczność ponoszenia wielokrotnie wyższych kosztów organizacji zgromadzenia niż w przypadku gdy organem spółdzielni jest Zebranie Przedstawicieli Członków.

I tu również ustawodawca wyszedł naprzeciw żądaniom członków spółdzielni aby w demokracji jak największa ilość członków mogła decydować o swojej własności. A nie grupka kilkunastu czy jak w naszej spółdzielni kilkudziesięciu ,,przedstawicieli” miało decydować za 4200 członków, co jest dla nich dobre a co nie?

Intencją ustawodawcy było, aby każdy członek brał bezpośrednio udział w obradach walnego zgromadzenia, uchwalania zmian statutu, głosowania nad projektami uchwał, zgłaszania projektów uchwał i poprawkach do tych projektów uchwał itp.

 

- przepisu art.11 ust.1 podpunkt 2 ustawy z 14.06.2007r.( § 17 ust.5 Statutu) dopuszczającego możliwość podjęcia przez spółdzielnię mieszkaniową uchwały o wygaśnięciu spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu mieszkalnego dopiero gdy członek jest w zwłoce z uiszczeniem opłat za używanie lokalu za okres 6 miesięcy. Ten swoisty ,,okres ochronny” godzi w interesy finansowe kosztów eksploatacji lokali przez ten okres czasu. Ciężar opłat spoczywa na pozostałych lokatorach, którzy w sposób prawidłowy wywiązują się z obowiązków członkowskich. Tyle w uzasadnieniu Pan powód Jerzy Jedynak.

Tutaj jakoś Pan J. Jedynak zapomniał lub celowo nie powołał się na zasadę solidaryzmu spółdzielczego.

Ustawodawca celowo dał okres 6 miesięcy aby członek nie był automatycznie wyrzucany na bruk np.za nie opłaceniu mieszkania przez miesiąc czy dwa.

Każdy członek ma prawo złożyć pozew do sądu. Gwarantuje mu to ustawa I sąd powinien wydać w odpowiednim czasie wyrok.

Aby przedłużyć wydanie wyroku, powód  J. Jedynak po złożeniu pozwu o uchylenie uchwały ZPCz złożył w Sądzie Okręgowym w Elblągu wniosek o zawieszenie tego postępowania. Konsekwencją tego było to, że dopiero po wycofaniu pozwu przez powoda  nowy Statut został zarejestrowany 1 czerwca 2010r ? A więc, dwa i pół roku po terminie.!!!!!

Według opinii  Pana  J. Jedynaka , było to dla dobra  członków spółdzielni?

W czerwcu 2010r  Pan Jerzy Jedynak został wybrany do Rady Nadzorczej SM ,,Zakrzewo” przez członków spółdzielni. Czy ci członkowie (wyborcy) wiedzieli o tym ,,wydarzeniu”?

Od wyboru Pana J. Jedynaka na członka Rady Nadzorczej stał się on osobą publiczną.

Zacytuję dwie wypowiedzi Pana Jedynaka przed wyborem na członka RN.

1. ,,troska by Spółdzielnia prawidłowo pracowała i była zdrowym organizmem”

2. ,,oświadczył, że zależy mu aby osiedle Zawada ładnie wyglądało, a spółdzielnia dobrze funkcjonowała”. –(wypowiedzi zgodne z protokołem).

Tylko pytanie? Co Pan Jedynak miał na myśli mówiąc słowa: ,, a spółdzielnia dobrze funkcjonowała”. Czy myślał o zwykłych mieszkańcach czy o Zarządzie i Radzie Nadzorczej?????

 

Moim zdaniem jako członka tej spółdzielni, Pan Jerzy Jedynak składając pozew do sądu chciał ograniczyć prawa członków spółdzielni czyli działał przeciwko członkom spółdzielni. Tą informację ukrył kandydując na członka Rady Nadzorczej.

Dlatego zadaję publicznie pytanie Pani Przewodniczącej Rady Nadzorczej, również jako członka spółdzielni i oczekuje odpowiedzi. Jakie jest stanowisko Pani w powyższej sprawie?

Chcę również powiadomić, że Pan Jerzy Jedynak jako członek Rady Nadzorczej oraz urzędnik państwowy wykorzystując swoją pozycję i z chęci zemsty co do mojej osoby doprowadził do zamknięcia firmy…..?!

Jeżeli to Panią zainteresuje jestem gotowy na spotkanie w celu wyjaśnienia szczegółów.

 

PS. Media informują o zmianie art.44 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. Z dniem 4 grudnia 2012r traci on moc w obecnym brzmieniu. Aktualnie art.44 ustawy zakazuje obciążania hipotekami lokali wyodrębnionych na własność.

Według uchwalonej nowelizacji uwłaszczającym się po tym terminie w akcie notarialnym będą wpisywane hipoteki, jeżeli ciążą one na nieruchomości. Uwłaszczeni mimo spłacenia kosztów budowy przypadających na ich lokale nadal będą odpowiadać swoimi   mieszkaniami za długi spółdzielni. W praktyce będzie oznaczać przypisywanie zobowiązań uwłaszczanym lokalom. W efekcie należy spodziewać się, że wprowadzana zmiana skutecznie zablokuje dalsze uwłaszczenie.

W obecnym stanie prawnym nie ma skutecznych zabezpieczeń przed niekontrolowanym zadłużaniem się. Ponurą praktyką są pseudo zebrania, na których przegłosowuje się upoważnienia do zaciągania wielomilionowych kredytów wbrew woli i na koszt ludności zamieszkującej w spółdzielni. Takie praktyki są również stosowane w naszej spółdzielni!

Zniesienie ograniczeń zawartych w art.44 będzie zatem bardzo korzystne dla zarządu spółdzielni a nie korzystne dla mieszkańców!!!!

 

Z poważaniem

Witold Łada

 

Do wiadomości:

1. Członkowie spółdzielni

2. Strona internetowa         

 

 

Załączniki:

1. Pozew o uchylenie uchwały ZPCz