Warszawa, dnia 16.02.2012 r.
Maria Kondratowicz
Warszawa Sady Zoliborskie III
ul. Tołwińskiego 18 m 19
członek Warszawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej,
członek Rady Osiedla Warszawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej,
członek Krajowego Stowarzyszenia Samorządowego,
PAN PREZYDENT RP
PAN PREMIER RP
PAN PROKURATOR GENERALNY RP
PANI RZECZNIK PRAW OBYWATELSKICH RP
SEJMOWA KOMISJA SPRAWIEDLIWOŚCI i PRAW CZŁOWIEKA
WITAM
Niniejszym informuję, składając zawiadomienie w sprawie na pozór błachej, niestety nieodosobnionej w spółdzielniach mieszkaniowych. Składając zawiadomienie wnoszę o osobisty nadzór nad postępowaniem, z uwagi na znamiona przestępstwa, zagrożenie zdrowia, życia, mienia, działań czynionych przeciwko mnie, moim bliskim od 2007 r. Proszę potraktować jako zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa w sytuacji umarzanych postępowań przez asesor Staniec- ... w Prokuraturze Warszawa - Zoliborz Karmelicka 9 Czynię to w związku faktem, że działania te noszą znamiona przestępstwa poplecznictwa – Art.239 § 1 KK.
Wnoszę o:
Uchylenie skarżonego postanowienia i nakazanie prokuraturze wszczęcia śledztwa z zakreśleniem jego kierunków.
Jako członek spółdzielni, członek rady osiedla wybrany do reprezentowania interesów mieszkańców, członek Krajowego Stowarzyszenia, Samorząd działam w interesie i na rzecz mieszkańców, ludzi. Ponieważ interesy władz spółdzielni są rozbieżne od interesów na rzecz których działają, mówienie o nich wprost uczyniło mnie niewygodną. Defamacja, groźby karalne, próby pobicia, postawienie mi zarzutu spowodowania wielomilionowych strat w majątku WSM, zastraszanie dokonywane przez nieznanych sprawców, włamanie do mieszkania, zniszczenie, kradzieź mienia, grożenie mnie o zlikwidowaniu, ostrzeganie o podłożonym w mieszkaniu [podczas włamania] podsłuchu, o czekających mnie problemach, oskarżanie powodowania zagrożenia w budtnku..... itp. Jak zaznaczyłam, sprawy na pozór błachej, jednak czynionej konsekwentnie, długotrwale z przywołanymi elementami działań, czynami zabronionymi prowadzą do uzasadnionych obaw o zdrowie, życie, mienie w tym moich bliskich.
Działalność pro bono na rzecz i w interesie spółdzielców, sprawiła że jestem zagrożona. Skala represji wobec mnie trwa, podejmowana będąc na wielu płaszczyznach i przy udziale wielu ludzi. W świetle faktów, ja i moi najbliżsi mamy podstawy, do obaw. Jak potwierdzają fakty profesjonalne włamanie bez uszkodzenia zamków, zniszczenie mieszkania, kardzież mienia, kradzież materiałów papierowych o tematyce spółdzielczej, inwigilowanie, zastraszanie, dla mocodawców żaden problem ! Odbiór korespondencji kierowanej na moje nazwisko przez ... sekretarkę administracji - w państwie prawa - okazuje się - oczywiste.
Aktualnie podjęto wobec mnie jeszcze inny rodzaj działań przestępczych. Skala i konsekwencja prowadzonych przeciw mnie działań niezaprzeczalnie potwierdza .... strach przed ujawnieniem stanu bezprawia w spółdzielni.
Podejmowane przeze mnie działania m.in. dotyczące niedopuszczenia do wybudowania w najbliższym sąsiedztwie inwestycji zagrażającej katastrofie budowlanej budynków Tołwińskiego 18 i Gojawiczyńskiej, skierowane do prokuratury, Inspektoratu Nadzoru Budowlanego, władz Warszawy, Audytu i Kontroli m.st.Warszawy, dały efekt domina, działań przestępczych wobec mnie.
Z poważaniem,
--
Maria Kondratowicz