Henryk Połcik - [polcik_h@autocom.pl]

Zmiany konieczne w ustawodawstwie dotyczącym Spółdzielni Mieszkaniowych

Stowarzyszenie Uwłaszczeniowe „Własność” w Krakowie - KRS 0000150809, REGON: 351393370

1.Spółdzielnie Mieszkaniowe powinny podlegać kontroli Najwyższej Izbie Kontroli

Przy obecnie obowiązującym prawie Prezesi i Zarządy Spółdzielni Mieszkaniowych pozostają bezkarni. Prokuratura nie chce zajmować się sprawami Spółdzielni Mieszkaniowych z uwagi na małą szkodliwość społeczną oraz z uwagi na mocną, wpływową pozycję prezesów spółdzielni zorganizowanych w licznych związkach formalnych i nieformalnych. Lustracje przeprowadzane w Spółdzielniach Mieszkaniowych są fikcją kontroli. Lustracje są obowiązkowe co trzy lata i bardzo kosztowne, kosztują od kilkunastu tysięcy do kilkudziesięciu tysięcy złotych. Za lustracje płacą członkowie spółdzielni w kosztach eksploatacyjnych, w zamian nie mając z lustracji żadnego pożytku. Lustracje przeprowadzają lustratorzy zatrudnieni w Związkach Rewizyjnych Spółdzielni Mieszkaniowych. Związki te zatrudniają między innymi aktualnych , bądź byłych prezesów.

Są prezesi, którzy równocześnie mają uprawnienia lustratorów i tak kolega-prezes wykonuje lustrację koledze-prezesowi sąsiedniej spółdzielni. Członkowie spółdzielni za to płacą, a do kieszeni lustratora-prezesa wpływa pokaźna kwota pieniędzy.

Dopóki nie będzie ustawy zapewniającej rzetelną kontrolę gospodarki i finansów  Spółdzielni Mieszkaniowych, dotąd pieniądze członków będą mogły być swobodnie wydawane w sposób korupcyjny, a prawa i ustawy będą lekceważone przez Zarządy Spółdzielni Mieszkaniowych. Należałoby jak najszybciej ustawowo  zapewnić kontrolę Spółdzielni Mieszkaniowych przez Najwyższą Izbę Kontroli, równocześnie likwidując lustracje przeprowadzane przez Związki Rewizyjne Spółdzielni Mieszkaniowych.

2.Członkowie Spółdzielni Mieszkaniowych powinni ustawowo być udziałowcami budynków użyteczności ogólnej należących do Spółdzielni Mieszkaniowej  i budowanych za pieniądze członków spółdzielni. Chodzi o budynki sklepów, domów kultury, przychodnie i inne budynki będące w posiadaniu spółdzielni.

Przy obecnym ustawodawstwie członkowie są pozbawieni własności czyli udziałów w tych budynkach, a równocześnie wobec zapisów statutowych są obciążani kosztami utrzymywania tych budynków. Ustawa i za nią idące zapisy statutowe pozwalają na całkowite dysponowanie tymi budynkami  Zarządom Spółdzielni Mieszkaniowych. Budynki te mogą być sprzedane, bardzo tanio wynajmowane, bądź wynajmowane na działalność niekorzystną dla członków spółdzielni. Członkowie nie mają żadnego wpływu na to jak Zarząd SM dysponuje tymi budynkami. Dlatego uwłaszczenie powinno dotyczyć nie tylko budynków mieszkalnych, ale również budynków użytkowych. Nie załatwienie tej sprawy jest bardzo poważną wadą obowiązującej ustawy i to należy zmienić.

3. Obecna ustawa nie zapewnia możliwości wykupu ziemi od gminy w przypadku gdy jeden członek spółdzielni wyodrębnił sobie mieszkanie z użytkowaniem wieczystym ziemi i nie wyraża zgody na wykupienie tego gruntu od gminy, mimo, że ma płacić za ziemię tylko 2% jej wartości.

W obowiązującej ustawie nie  ma zapisu pozwalającego Zarządowi Spółdzielni Mieszkaniowej na wstrzymanie się  z realizacją  wniosku członka spółdzielni o ustanowienie odrębnej własności, w przypadku, gdy Zarząd SM jest w trakcie załatwiania wykupu ziemi od gminy, ziemi będącej w użytkowaniu wieczystym.

Konkretny przykład: Spółdzielnia Mieszkaniowa przystąpiła do wykupu ziemi pod budynkami mieszkalnymi od Gminy Kraków. Działki zostały wycenione przez rzeczoznawcę, przez co SM poniosła konkretne koszty. Procedura wykupu kilkudziesięciu działek przez tę spółdzielnię od gminy trwała około roku.

W tym czasie jeden z członków spółdzielni domagał się kategorycznie wyodrębnienia jego mieszkania z użytkowaniem wieczystym ziemi przypadającej na to mieszkanie. Prezes SM pod naciskiem i groźbami zaskarżenia do prokuratora wyodrębnił jego mieszkanie aktem notarialnym  z ziemią w użytkowaniu  wieczystym.  Na tej konkretnej działce zlokalizowane są cztery budynki  liczące 375 mieszkań.. Obecnie sprawa trwa trzy lata i nie ma możliwości wykupienia ziemi tej działki przez spółdzielnię, ponieważ tenże członek spółdzielni, który wyodrębnił mieszkanie na użytkowaniu wieczystym ziemi, nie wyraża zgody na wykupienie tej ziemi na  własność.

Członkowie spółdzielni chcieli całkowicie pokryć koszty, które powinien ponieść właściciel tego wyodrębnionego mieszkania, ale on nie godzi się na to, aby pójść do notariusza i złożyć podpis pod aktem notarialnym wykupu tej ziemi od gminy.

Spółdzielnia, a właściwie jej członkowie  ponieśli  koszty – straty finansowe związane z wyceną rzeczoznawcy i inne koszty związane z przygotowaniem tej działki do wykupu, a jeden człowiek blokuje bezkarnie 374 członkom spółdzielni prawo do posiadania na własność ziemi w tej spółdzielni. Spółdzielnia płaci za tę działkę nadal za użytkowanie wieczyste  a kosztami obciąża wszystkich członków spółdzielni, mimo, że członkowie zamieszkali  w budynkach na innych  działkach ponieśli koszty wykupu tej ziemi. Sąd odrzucił pozew wniesiony przez spółdzielnię przeciwko członkowi blokującemu wykup tej działki, ponieważ nie ma przepisów prawnych, aby sąd mógł narzucić członkowi spółdzielni przymus wykupienia tej ziemi, gdy on chce mieć nadal użytkowanie wieczyste. I nie ma możliwości, aby 374 członków spółdzielni mogło stać się właścicielami ziemi. Opisana sytuacja nie ma uregulowania prawnego.

4. Koniecznym jest zmiana przepisów dotyczących organizowania wyboru Rad Nadzorczy Spółdzielni Mieszkaniowych.

Obecnie wybór ten odbywa się na jednym zebraniu. Podawani są przypadkowi kandydaci, bądź kandydaci przygotowani przez Zarząd SM. Najlepiej dla Zarządu, gdy do Rady Nadzorczej wchodzą członkowie o niskich kwalifikacjach, spolegliwi wobec Zarządu, bądź mający wspólne cele z Zarządem. Mając z Zarządem wspólny cel, można będąc w Radzie Nadzorczej, pozwolić na wielokierunkowe wyprowadzanie znacznych kwot pieniężnych pochodzących od członków  spółdzielni. Dlatego bardzo ważnym jest wybór członków Rady Nadzorczej, aby faktycznie reprezentowali członków spółdzielni. Koniecznym byłaby ustawowa zmiana przepisów dotyczących wyboru  Rady Nadzorczej. Wybór Rady Nadzorczej powinien odbywać się tak jak inne tak jak inne wybory. Kandydaci powinni być zgłaszani z poparciem na przykład 10-ciu członków spółdzielni, lista kandydatów powinna być wywieszona i w określonym dniu  każdy członek spółdzielni miałby prawo głosowania. Tak wybrany członek Rady Nadzorczej zapewne bardziej poczuwałby się do reprezentowania interesów członków spółdzielni jak te obecni.

5. Przepisy ustawy powinny regulować również wielkość spółdzielni mieszkaniowych, nie powinny być tak ogromne moloch jak obecnie. Spółdzielnia Mieszkaniowa nie powinna liczyć więcej niż 3000 członków. Im większa spółdzielnia, tym większa możliwość manipulacji i malwersacji.

 

Teresa Radoń - [teresaradon@gmail.com]

OBYWATELSKIE STOWARZYSZENIE UWŁASZCZENIOWE W WOJEWÓDZTWIE ŁÓDZKIM 

91-849 ŁÓDŹ , UL. NIEMOJEWSKIEGO 8 M 26 ; REGON 471647633;

 NIP : 726-216-92-06 TEL. 042-6564527 , 0509 272 826  KRS 0000245463

„TYLE WOLNOŚCI  - ILE WŁASNOŚCI !  - TYLE OJCZYZNY - ILE ZIEMI ! „

Dotyczy : oceny punktów  5,6,7 projektu nowelizacji ustawy z dnia 17.01.2009r o spółdzielniach mieszkaniowych , oraz o zmianie niektórych innych ustaw.

Ad. art. 5 Artykuł ten powstał jako nowa treść skreślonego art. 7 nowelizacji z 15 lipca 2007.Naszym zdaniem należało poprawić numerację tego art., zamiast go likwidować . Projektodawca proponuje :

 pkt 1 , aby do istniejących obecnie spółdzielczych własnościowych praw do lokali  i miejsc postojowych w wielostanowiskowych garażach od dnia wejścia nowych przepisów stosowano postanowienia przyszłej nowelizacji, co łączyłoby się z dodatkowymi kosztami w wypadku przekształcenia na pełną własność .

Ta zmiana jest niekorzystna dla spółdzielców i nie powinno się jej uchwalać.

W pkt 2 zmiana dotyczy  umów o budowę nowych mieszkań zawarte  przed dniem 31 lipca 2007 r. na podstawie wykreślonego obecnie  art. 17/3 w ust. o spółdzielniach mieszkaniowych z dnia 14.07.2007 jako docelowo własnościowe , aby stały się po wybudowaniu mieszkaniami z pełną  odrębną własnością .

Tą propozycję zmian oceniamy pozytywnie .

pkt 3  mówiący że ekspektatywa spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu z dniem 31.lipca 2007 staje się ekspektatywą  prawa  odrębnej  własności .

Jest  to powtórzenie z  obecnie obowiązującej  ustawy i oceniamy to pozytywnie.

pkt 4  informuje , że do toczących się spraw sądowych nie zakończonych prawomocnym wyrokiem  będą miały zastosowanie przepisy dotychczasowe,  czyli korzystniejsze , a więc jesteśmy za ich dalszym obowiązywaniem .

ad. art.6 projektodawca proponuje , aby uznać nadane spółdzielcom prawa własnościowe do lokalu po 31.07.2007 niezależnie od ich formy nadania .Art. ten należy odrzucić w całości . Nie można bowiem żądać od Sejmu , aby usankcjonował prawnie przestępstwa zarządów sp-ni  wobec prawa , które to Sejm wcześniej  ustanowił . Żądanie to jest dowodem lekceważenia i brakiem szacunku dla ustawodawcy .

ad.art.7 Określony jest tu okres wejścia w życie : 14 dni od ogłoszenia dla art. 2 ,3, 6 pozostałe 1,4,5 od 31.12.2009. Jest tu poważny błąd , ponieważ w I podanym terminie ma być usunięty art. 3 przyszłej nowelizacji , który uchyla w całości art.7 obecnie obowiązującej ustawy , a zastępujący go proponowany art 5 ma wejść w życie dopiero na koniec roku 2009 . Spowoduje to zamieszanie i obstrukcję w stosowaniu obecnej ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych .

Z bólem rozumiemy , inicjatywę ustawodawczą rządu po kuriozalnym wyroku TK z 17. 12.2008 lecz wielką tajemnicą  pozostaje fakt starań przedstawiciela Ministerstwa Infrastruktury o przywrócenie prawa własnościowego do mieszkań , którego w/w wyrok się nie wymagał . Widać tu jak na dłoni  wpływ lobby prezesów sp-ni .Uważamy , że sprawa ta powinna stać się przedmiotem badania Urzędu zwalczają – cego korupcję i niedozwolony lobbing . Ewentualne uchwalenie  nowelizacji w obecnym kształcie  cofnie polską spółdzielczość mieszkaniową do czasów komunizmu z której to epoki wywodzi się większość prezesów sp-ni , ale też niestety większość składu sędziowskiego TK.

Jedynym panaceum na zaistniałą  sytuację  jest uchwalenie nowych przepisów , które  radykalnie  z mocy prawa uwłaszczą spółdzielców po spłaceniu przez nich 100 % kosztów budowy mieszkania , oraz jednocześnie wniesienia poprawki do Konstytucji RP , która będzie zakazywała zarabiania spółdzielniom na ich członkach w szczególności w przypadku transformacji własnościowych . Pozwoli to wytrącić oręż z ręki dyspozycyjnej części sędziów TK  

                       PREZES  STOWARZYSZENIA  J. MATYLDA  JAKOWCZYK

                       SEKRETARZ STOWARZYSZENIA ELŻBIETA SOBCZAK

                       SKARBNIK STOWARZYSZENIA TERESA RADOŃ

                       PRZEWODNICZĄCA. KOMISJI REWIZ. EWA ZAWIEJSKA

Tadeusz Borowicki - [teta.borowka@pro.onet.pl]

Mazowieckie Stowarzyszenie Obrony Praw Lokatorów i Spółdzielców „Nasz Dom"

Uwagi do projektu rządowego Ustawy o zmianie ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych oraz o zmianie niektórych innych ustaw

                                               Przesłanki ogólne

dot. zmian Ustawy z dnia 15 grudnia 2000r. o spółdzielniach mieszkaniowych

(Dz.U. z 2003r. nr 119, poz. 1116 ze zmianami)

W uwagach i propozycjach zmian przepisów ww. ustawy Płockie SOS przyjmuje założenia:

ü      traktowanie członków spółdzielni jako uprawnionych właścicieli do majątku wspólnego – w myśl art. 1 i 3 ustawy Prawo spółdzielcze, tj. przyjęcie faktu, że spółdzielnia, jako osoba prawna, nie posiada własnego mienia, oprócz majątku prywatnego członków (nie miało bowiem miejsca zdarzenie prawne, na podstawie którego spółdzielnia nabyłaby majątek członków), chyba że okaże dla wskazanej nieruchomości dokument nabycia danego mienia na własność za środki własne, inne niż wynikające z funduszy członków spółdzielni.                                                                                                                  

ü      uznanie stanu faktycznego i prawnego w spółdzielni, że uwłaszczenie jest przekształceniem: własności spółdzielczej członków na własność prywatną członków

ü      określenie pełnego przedmiotu własności członkom obejmującego prawo własności odrębnej lokalu ze współwłasnością w zabudowanej i urządzonej nieruchomości, a także obejmującego udział we współwłasności w pozostałym majątku ogólno-spółdzielczym (nie podlegającym wyodrębnianiu) proporcjonalnie do wartości posiadanych udziałów członkowskich

ü      objęcie aktem notarialnym pełnego przedmiotu własności (j.w.) oraz ograniczenie zapisów dot. zobowiązań finansowych adekwatnie w granicach objętego aktem przedmiotu własności, tj. bez zapisów wykraczających poza przedmiot własności odrębnej objęty umową notarialną

ü      traktowanie Zarządu spółdzielni jako jednego z jej organów, pełniącego zarząd zwykły oraz działającego w interesie jej członków za ich wiedzą, bez prawa dysponowania ich majątkiem, zgodnie z zasadami obowiązującymi zarządców nieruchomości wraz z konsekwencjami w ramach odpowiedzialności finansowej, w tym

zakaz zarabiania spółdzielni kosztem jej członków w rozliczeniach wewnątrz-spółdzielczych,  podstawą rozliczeń wewnątrz-spółdzielczych oraz w granicach danej jednostki ewidencyjnej muszą być udokumentowane koszty faktyczne wg analityki księgowej

a ponadto – do uzgodnienia:

ü      ustalenie stron aktu notarialnego: jedną - przedstawiciel gminy (strona sprzedająca działkę gruntu), drugą – członek spółdzielni (użytkownik własnościowy w spółdzielni i nabywający własność gruntu) wraz z reprezentującym go przedstawicielem spółdzielni (potwierdzającej pokrycie udziału w kosztach budowy i przekształcenie praw do wyodrębnionego mienia z formy własnościowej na własność prywatną - na zasadzie przeniesienia, a nie sprzedaży)

 

Uwagi do art. 4

projektu rządowego Ustawy o zmianie ustawy z dnia 14 czerwca 2007r.

o spółdzielniach mieszkaniowych oraz zmianie niektórych innych ustaw

(Dz.U. z 2007r. nr 125, poz. 873)

W projektowanym Art. 4 noweli zastrzega się w ust. 2 przedłużenie do końca 2012r. ustanawianie prawa własnościowego, tj. formy wygasającej, wbrew intencji uwłaszczeniowej ustawy.

Dotyczy art. 4.1. Punkt 4.1.1) miałby przywrócić formę własnościową spółdzielczą, przywołując przepisy nie istniejące: m.in. art. art. 111, 39 i 48 uchylone z uzasadnionego powodu eliminacji formy prawa użytkowania własnościowego. W konsekwencji proponuje więc powrót do formy kolektywnej własności w spółdzielniach mieszkaniowych, w tym – dialekt w kierunku uznania wirtualnej własności osoby prawnej, a co za tym idzie – prawo żądania spłaty kredytów i odsetek które już zostały dawno spłacone w zawyżonej wartości. Projektowany punkt 4.1.2) ogranicza zawieranie umów przeniesienia własności odrębnej lokalu w oparciu o prawo rzeczowe dla wniosków złożonych przed dniem 31 grudnia 2009 r., zastrzegając, jak wyżej, powrót formy prawa własnościowego.

Dotyczy art. 4.2. Przepis oznacza przedłużenia w czasie do końca 2012 r. możliwość zamiany tytułów spółdzielczych: z lokatorskiego na własnościowy, nie stanowiące własności członkom, po dokonaniu przez nich spłat żądanych w oparciu o przywołane przepisy umożliwiające osobie prawnej bogacenie się kosztem członków oraz budżetu państwa poprzez sprzedaż członkom w cenach rynkowych ich własnych poniesionych kosztów oraz otrzymanej od państwa (umorzonej członkom) części kredytu budowlanego. W kolejnych punktach tego artykułu popiera się zarządy spółdzielni (ich opieszałość) w kwestii nieuregulowanych spraw dotyczących gruntów (brak prawa rzeczowego) w rozumieniu art. 113 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami, lub brak chęci postępowania zgodnie z ustawą z dnia 29 lipca 2005 r. o przekształceniu prawa użytkowania wieczystego w prawo własności nieruchomości (Dz.U. nr 175, poz. 1459 z 2005r.).   

Proponowane zmiany przepisów w art. 4 są nie do zaakceptowania. Brak ich zasadności wynika stąd, że daje możliwość dowolności decyzji zarządów w czasie i pozorowaniu niespełnienia warunków, na spełnienie których spółdzielnie miały czas od 2001r. Proponowana treść art. 4 z jednej strony stanowi uwstecznienie prawa uwłaszczeniowego, z drugiej - nagrodę za kilkuletnią bezczynność zarządów spółdzielni w porządkowaniu stanu prawnego nieruchomości, a nawet za to, że przez 7 lat zarząd nie podjął swej Uchwały określającej przedmiot własności odrębnej.

Projektowany kierunek zmian przepisów jest wsteczny w stosunku do rozwoju demokracji. Nie ma uzasadnienia przedłużanie po raz kolejny terminu niezrealizowania (lub realizowania zbyt mało skutecznie) przez zarządy sposobu eliminowania przeszkód niezbędnych do uregulowania stanu prawnego gruntu (ust.2 punkt 1 i 2), na którym spółdzielnia wybudowała budynki członków spółdzielni celem ustanowienia prawa własności członkom, tym bardziej, że wśród przyczyn decydowania o zastąpieniu prawa własności tytułami własności pozornej, ma być fakt nie podjętej uchwały zarządu (ust.2 punkt 3), albo wręcz inne wyszukane przyczyny (ust.2 punkt 4).

Art. 4 sankcjonuje oczekiwania przeciwników uwłaszczenia, którzy wcześniej już podejmowali w Podkomisji próby zakłócenia powszechnego uwłaszczenia. Szczególnie przedstawiciele Krajowej Rady Spółdzielczej w 2003r. wnosili o pozostawienie formy prawa własnościowego, w 2005r. i 2007r. wnioskowali o przedłużenie tej kolektywnej formy do 2010r., obecnie – z tych samych powodów sam rząd demokratycznego kraju proponuje przedłużać to w czasie do 2012r.

 

Uzasadnienie

oceny projektu rządowego zmian ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych

W żaden sposób nie można się zgodzić z myśleniem: „własne mieszkanie” nie oznacza „własności mieszkania. W demokratycznej rzeczywistości czas najwyższy wyjść z tego błędu dialektycznego myślenia, bowiem byłby to incydent prawny jedynie w Polsce na terenie Europy. Art. 3 ustawy Prawo spółdzielcze stanowi: „Majątek spółdzielni jest prywatną własnością jej członków”. Tak stanowi ustawa, która jest zgodna z zasadami Międzynarodowego Związku Spółdzielczego, którego Polska jest sygnatariuszem.Prawo własności należy do konstytucyjnych praw obywatelskich, również w Polsce, natomiast w sferze prawa międzynarodowego należy do podstawowych praw człowieka. Art.1 Protokołu Nr 1 do Europejskiej Konwencji Praw Człowieka stanowi, że każda osoba fizyczna i prawna ma prawo do poszanowania swego mienia. Nikt nie może być pozbawiony swojej własności, a w myśl przepisów Kc prawo własności przysługuje osobom, które poniosły nań nakłady. Uzyskanie przez spółdzielnie osobowości prawnej nie oznacza w żaden sposób faktu przejęcia majątku prywatnego członków (powstałego za ich środki prywatne pieniężne). Zaksięgowany majątek w spółdzielni pozostaje nadal mieniem członków spółdzielni - nie istnieje żadna podstawa prawna, by własność spółdzielczą członków nazywać mieniem spółdzielni lub utożsamiać ją w aktach prawnych, jako strony wobec członków o statusie właścicielskim wg art. 3 Prawa spółdzielczego. To członkowie byli i są inwestorami zabudowań swych w osiedlach - w przeciwieństwie do bezinwestycyjnej roli spółdzielni, jako zarządcy mieniem spółdzielców. Zatem jakakolwiek inna interpretacja w kierunku rzekomych faktów „posiadania przez spółdzielnię majątku” lub ‘wywłaszczania spółdzielni’, nie ma umocowana prawnego, jest zbędna i bezprawna. Powołany Protokół do Konwencji stanowi źródło powszechnie obowiązującego prawa w Unii Europejskiej (por.: art. 87 ust. 1 w związku z art. 241 ust. 1 i art. 89 ust. 1 pkt 2 Konstytucji RP).

To, że w ocenie p. Ewy Łętowskiej z Trybunału Konstytucyjnego, prywatna własność członków spółdzielni to własność spółdzielni, nie musi obligować do kaleczenia świadomości lub prawa. Ilekroć używa się potocznie zapisów: „majątek spółdzielni” lub „spółdzielnia posiada majątek”, wg prawa znaczy to: „majątek członków spółdzielni” i odpowiednio: „zrzeszone w spółdzielni osoby fizyczne posiadają majątek (prywatny)”. Przyjęcie innego rozumienia jest obarczone wadą prawną, co prowadzi do błędnego utożsamiania potocznego języka ze stanem faktycznym i prawnym, prowadzi do nadinterpretacji prawa na szkodę interesu prywatnego członków przez mylne utożsamianie potocznego języka ze stanem faktycznym i prawnym, jakiemu „uległo” nawet 9 sędziów Trybunału Konstytucyjnego, a które to błędy w rozumieniu własności spółdzielni stosuje się nagminnie w urzędach administracji i organach władzy, co jest wykorzystywane przez organy spółdzielni dla własnych korzyści. Rozwiązaniem jest przede wszystkim poprawność językowa i przejrzystość w zapisach prawa, w interesie państwa leży bowiem, aby czyny bezprawne nie pozostały bezkarne – Interest rei publicae, ne maleficia remaneant impunita

Płockie SOS „Nasz Dom” proponuje stosować to w ustawie o spółdzielniach mieszkaniowych.

1. Na samym wstępie ustawy wprowadzić Art. 1’ zawierający słownik pojęć dot. „własności spółdzielni”:

·    mienie spółdzielni” – rozumiane jako mienie członków spółdzielni (art.1 ust.3, art. 4 ust.2, art.40)

·    spółdzielnia jest właścicielem” – w rozumieniu: członkowie spółdzielni są właścicielami (art.6 ust.1)

·    spółdzielnia jest posiadaczem [majątku]” – rozumiane: członkowie posiadają majątek (art.35 ust.1, 41)

·    własność spółdzielni” – rozumiane jako własność członków zrzeszonych w spółdzielni (art.35 ust.1)

Tadeusz Borowicki - Płockie SOS „Nasz Dom”,

 

mgr inż. Włodzimierz Janusz SZYPURA-  [szypura@gmail.com] 

„Koło Gdańsk-Suchanino” „Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Obrony Praw Członków,

Ich Rodzin i Użytkowników Spółdzielni Mieszkaniowych” KRS: 1274; REGON: 191310850;

 

Opinia do projektu MI dot. ustawy o SM 

Stan faktyczny. Administracja rządowa [Ministerstwo Infrastruktury] niezwykle szybko zareagowała na głośny wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który uznał przepisy o przekształcaniu mieszkań spółdzielczych za złotówkę za sprzeczne z konstytucją.

Ministerstwo Infrastruktury chce, by spółdzielcy sami decydowali o obciążaniu lokatorów dodatkowymi opłatami za nabycie prawa własności mieszkań spółdzielczych.

Walne zgromadzenia spółdzielni mieszkaniowych będą mogły wprowadzić obowiązek wnoszenia opłat przy przekształcaniu mieszkań lokatorskich.

Najważniejszą z zaproponowanych zmian jest dodanie do ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych nowych przepisów pozwalających ich członkom podjąć samodzielną decyzję w sprawie wprowadzenia dodatkowych (oprócz obecnie obowiązujących) opłat przy przekształcaniu mieszkań lokatorskich. Od 31 grudnia 2009 r. miałoby o tym przesądzać w drodze uchwały walne zgromadzenie. Resort infrastruktury chce, by wysokość opłaty nie mogła przekraczać różnicy pomiędzy wartością rynkową lokalu a zwaloryzowaną wartością wkładu mieszkaniowego lub jego części. Różnica ta miałaby podlegać zmniejszeniu o 50 proc. pomocy uzyskanej ze środków publicznych lub z innych środków, zwaloryzowanej proporcjonalnie do aktualnej wartości mieszkania. Do podjęcia takiej uchwały będzie wymagane poparcie 2/3 członków obecnych na walnym zgromadzeniu. Głosujący będą mogli jednocześnie zadecydować o tym, na co przeznaczą wpływy z opłat uiszczonych z tytułu przekształceń.

Wnioskujący spółdzielcy, oprócz spłaty kosztów związanych z budową mieszkania i bieżącego zadłużenia z tytułu opłat eksploatacyjnych, będą musieli wpłacić na rachunek spółdzielni nominalną kwotę umorzenia kredytu lub dotacji w części przypadającej na lokal (w sumie od kilku do kilkuset złotych). Obowiązek spłaty nie będzie odnosił się jednak do tych członków, którzy podpiszą akty notarialne po upływie 15 lat od ustanowienia spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu.

W projekcie zaproponowano także wprowadzenie regulacji nakładających na spółdzielnie obowiązek zawarcia z lokatorem umowy o przeniesienie własności lokalu w terminie trzech miesięcy od dnia wejścia w życie uchwały zarządu określającej przedmiot odrębnej własności lokalu.

Opinia .Ministerstwo Infrastruktury, przypuszczalnie pod naciskiem lobby Zarządców SM chce przy okazji bocznymi drzwiami przeforsować zapis dotyczący utrzymania mieszkań własnościowych. Rozwiązanie takie oznacza zachowanie mafijnego rozporządzania wspólnym majątkiem. Zamierzeniem Ustawy było rzeczywiste uwłaszczenie Spółdzielców. Zarządy SM miały stać się jedynie administratorami majątku Spółdzielców. Oczywiście wyroki Trybunału Konstytucyjnego muszą być wykonywane, nawet jeśli stoją w wyraźnej sprzeczności ze zdrowym rozsądkiem i odczuciami społecznymi.

Proponuję tak zmodyfikować zapis:  „Zarząd SM musi udokumentować wszystkie poniesione nakłady w tym opłaty remontowe, na docieplenie, a najemca musi podać udokumentowane nakłady własne. Walne Zgromadzenie Członków przesądzi uchwałą w drodze głosowania, wysokość opłat za przekształcenie. Opłaty nie mogą przekraczać różnicy pomiędzy wartością rynkową lokalu a wartością wkładu mieszkaniowego oraz poniesionych przez najemcę nakładów na ten lokal od momentu powstania. Różnica ta może podlegać zmniejszeniu o 50 % pomocy uzyskanej ze środków publicznych lub z innych środków. Wszystkie środki podlegają waloryzacji składanej, należy też uwzględnić odpisy amortyzacyjne.

Ministerstwo Infrastruktury poda w drodze rozporządzenia wskaźniki waloryzacji i amortyzacji dla poszczególnych lat całego okresu PRL i RP.

Ponieważ nakłady będą zróżnicowane, uchwały muszą dotyczyć indywidualnych najemców i będzie wymagane poparcie 2/3 członków obecnych na Walnym Zgromadzeniu. Jednocześnie Głosujący zadecydują, na co przeznaczają wpływy z opłat uiszczonych z tytułu przekształceń.”

Dodatkowo należy zamieścić: „Uchwały Zarządu SM dotyczące zmian własnościowych, zwłaszcza dotyczące przekształceń własnościowych i nowych zamierzeń inwestycyjnych muszą być przedstawione Radzie Nadzorczej i po akceptacji przyjmują postać Uchwały RN, która musi być zarejestrowana w Krajowym Rejestrze Sądowym pod rygorem nieważności.”

Uzasadnienie:

Niewątpliwie pewną barierą dla niezgodnej z prawem działalności Zarządów SM może stanowić zapis dotyczący obligatoryjnej rejestracji uchwał Zarządów i Rad Nadzorczych, dotyczących zmian własnościowych SM, w KRS pod rygorem nieważności.

Często takie Uchwały są niezgodne zobowiązującym prawem, a stanowią podstawę zawieranych Umów Przeniesienia Własności Lokalu oraz Aktów Notarialnych. Jak wiadomo późniejsza zmiana takich dokumentów jest bardzo trudna, prawie niemożliwa.

 Włodzimierz Janusz Szypura