SM ZAKRZEWO
Spółdzielnia Mieszkaniowa,, Zakrzewo”
ul. Robotnicza 246 82-300 Elbląg
DO/129/2007
Elbląg, 2007-01-29
Pan
Witold Łada
ul. Wiejska 20/I/2
82-300 Elbląg
Wobec kolejnego pisma adresowanego do mnie przez Pana, tym razem z datą 2.01.2007r., uprzejmie zwracam uwagę, iż:
1. Tablica z nazwiskami przedstawicieli Spółdzielni na Zebranie Przedstawicieli Członków oraz Rady Nadzorczej jest od początku w tym samym miejscu, czyli, jak zauważył Pan w piśmie, na które udzielam odpowiedzi, w miejscu już dobrym, oświetlonym i dostępnym.
Szkoda, że nie dostrzegł Pan tego faktu wcześniej, niepotrzebnie obecnie nadinterpretując
sobie zasługę w tym względzie.
2. Każde z pism wpływających do Rady Nadzorczej jest dokładnie czytane. Podobnie rzecz ma się z pismami od Pana. Uważam i jestem tego w pełni świadomy, iż w piśmie z dnia 11.12.2006 r. podpisanym, zgodnie z Pana życzeniem, imiennie przeze mnie i sekretarza Rady Nadzorczej, udzieliliśmy Panu konkretnej i wyczerpującej odpowiedzi.
3. Mając na myśli utrzymujące się obiekcje Pana do sposobu funkcjonowania samorządu spółdzielczego SM ,,Zakrzewo” dziwi nas odmowa Pana na zorganizowanie wzajemnego spotkania z udziałem osób, na których pełnomocnictwo powołuje się Pan, dla wyjaśnienia oczekiwań i stawianych Spółdzielni zarzutów.
Uważam z pełnym przekonaniem, iż spotkanie takie byłoby korzystne dla nas obojga stron ,a w szczególności dla osób, które Pan reprezentuje, być może oczekujących konkretnych wyjaśnień z naszej strony i niepotrzebnie nagabywających Pana do wnoszenia kolejnych pism do Spółdzielni.
4. Na zapytanie o interpretację słowa ,,zarzuty” uważam, iż może Pan sam je wyjaśnić, przywołując w pamięci chociażby treść kilkudziesięciu pism adresowanych do Spółdzielni i spraw sądowych zakładanych przeciwko Spółdzielni.
5. Szkoda, że problemami wewnątrzspółdzielczymi raczy Pan absorbować czynniki zewnętrzne. Praktycznie każde z pism, które kieruje Pan do Spółdzielni, ujęte jest w konwencji żądań z oczekiwaniem krótkiego terminu odpowiedzi, popartych nierzadko presją, iż w razie niespełnienia żądań nastąpi przekazanie spraw do najróżniejszych podmiotów, z naczelnymi organami władzy państwowej włącznie. W takiej atmosferze nacisków i, że posunę się do stwierdzenia przejawów podejrzeń o złą wolę, trudno jest pracować.
Natłok korespondencji od Pana, z jaką ma do czynienia Spółdzielnia na przestrzeni ostatnich kilku lat, skłania Radę Nadzorczą do rozważenia zaprzestania jej, jako zbędnej i zabierającej niepotrzebnie czas, który z powodzeniem mógłby zostać bardziej efektywnie spożytkowany dla załatwienia spraw pierwszoplanowych związanych zamieszkiwaniem na osiedlu.
Z poważaniem
Przewodniczący
Rady Nadzorczej
Zenon Kwiatkowski